Serwis UMiG Piotrków Kujawski

herb

Strona główna
kreska
img
img
img
img
img
img
belka
ico ico ico
Plan miasta Galeria Informator lokalny
ico ico ico
Pogoda Służba zdrowia Ekologia
kreska
baner
kreska

Komunikaty / Ogłoszenia

Ogłoszenie Osoby pobierające świadczenia rodzinne
więcej...
Posterunek Policji w Piotrkowie Kujawskim informuje, iż z dniem 01.04.2007 r. obowiązuje nowy numer telefonu do jednostki Policji
więcej...
Urząd Miasta i Gminy informuje, że pozostała część artykułów niewidocznych na stronie głównej Miasta i Gminy Piotrków Kujawski znajduje się w dziale Archiwum
więcej...
kreska kreska

Newsletter

belka
Ach...co to był za ślub!!!
Dzieci uczestniczą także w szczęśliwych chwilach naszych pań!!!

    Z początkiem roku szkolnego w grupie Krasnoludki rozpoczęła swoją prace pedagogiczną p. Małgosia Bieganowska. Swoją osobowością szybko zyskała sympatie i uwielbienie dzieci. Toteż, gdy tylko przedszkole otrzymało od pani zaproszenie na ślub, Krasnale postanowiły przygotować niespodziankę, która była możliwa dzięki przychylności ich rodziców. Wszyscy oczami wyobraźni widzieliśmy zaskoczenie pani Małgosi. W piątek mała próba choreografii i byliśmy gotowi by w sobotę 21.04.2007 r. uczestniczyć w ceremonii.

    

       Następnego dnia, tuż przed godz. 17.00 przed Kościołem św. Jakuba w Piotrkowie Kuj. oczekiwaliśmy na panią pełni tremy, ale z uśmiechami na twarzy. Podekscytowani byliśmy bardzo, a gdy tylko ujrzeliśmy „naszą" pannę młodą, zachwytów nie było końca.

 Z pierwszymi dźwiękami organów stanęliśmy dumni w parach tworząc orszak przedszkolaków.

    Idąc powoli środkiem kościoła z róża w ręku utworzyliśmy szpaler, którym przeszła szczęśliwa i uśmiechnięta no i najpiękniejsza p. Małgosia!! Oczywiście...obok był przyszły jej maż.

 Bardzo staraliśmy się być grzeczni. To nic, że jedna róża straciła łodygę (kwiat przecież  najważniejszy) albo, że mieliśmy coś ważnego do powiedzenia koledze z sąsiedniej ławki, i tak usłyszeliśmy, jak ksiądz mówił o róży, która...chociaż piękna ...to ma kolce...

     Ale my, czekaliśmy już końca.

     I Nareszcie!!! Wyszliśmy parami za drzwi kościoła a tam czekali na nas rodzice z ...ryżem!!! Życząc młodej parze szczęścia rzucaliśmy ją białymi ziarenkami ( powiem w sekrecie, że jedno dziecko zapytało w przedszkolu, jakim ryżem się rzuca, gotowanym?). A potem, wręczaliśmy kwiaty całując panią!!! I tylko panią!!! Pan młody musi nam to wybaczyć!!!

      Widząc szczęście na twarzy p. Huberta, męża p. Małgosi, wiemy, że gdy tylko nasza pani poprosi go  Powiedz mi jak mnie kochasz…” On bez chwili zastanowienia, odpowie- „Kocham cie w słońcu....
I gdy śpisz. I gdy pracujesz skupiona…
I gdy włosy grzebieniem rozdzielisz.
W niebezpieczeństwie. I na karuzeli.
W morzu. W górach. W kaloszach. I boso.
Dzisiaj. Wczoraj. I jutro. Dniem i nocą....”
(Konstanty Ildefons Gałczyński)

 

 

 

    Jesteśmy przekonani, że młoda para będzie żyć długo i szczęśliwie czego życzymy z całego serca, my Krasnoludki z p. Marzenką, oraz wszyscy pracownicy przedszkola!!